Oryginalny tytuł: "The Fault In Our Stars"
Oryginalny język: angielski
Autor : John Green
Rodzaj: literatura młodzieżowa
Ilość stron: 310
Cena: 34,90
Moja ocena: NAJLEPSZA KSIĄŻKA ŚWIATA!!!!
W te wakacje poszłam z kuzynkami na film "Gwiazd Naszych Wina". Był PRZEPIĘKNY!!!!! Kilka tygodni później dowiedziałam się że film jest na podstawie książki. Postanowiłam ją przeczytać. I ta decyzja okazała się być najlepszą w moim życiu.
Książka opowiada o pewnej szesnastolatce. Hazel Grace Lancaster jest główną bohaterką i narratorem powieści. Hazel choruje na raka tarczycy. Niemal całe życie spędza na kanapie w salonie podłączona do aparatu tlenowego Phillip, oglądając "America's Top Model" i czytając "Cios udręki". Kiedy skończyła 16 lat jej mama stwierdza że wpadła w depresję. Nastolatka dołącza więc do grupy wparcia, dla osób walczących z różnymi chorobami. Tam poznaje Augustusa Watersa. Młodzieniec spotkał się z nowotworem i stracił w tym starciu część nogi. Hazel nie wie na początku że przez Augustusa jej świat zmieni się o 180 stopni.
"... To nasza tylko, nie gwiazd naszych wina..."
(Autor przytłacza tutaj cytat z "Juliusza Cezara" autorstwa Szekspira)
Książkę Johna Greena dostałam od cioci. Gdy tylko ją dostałam od razu wzięłam się za czytanie. Tak bardzo mnie ta książka wciągnęła że przeczytałam ją w jeden dzień. NIGDY NIE POPEŁNIAJCIE TEGO SAMEGO BŁĘDU!!!!! Później przez kilka dni miałam mętlik w głowie i nie mogłam zebrać myśli. W tej książce jest tyle uczuć i myśli że nie można czytać tej powieści za jednym zamachem. Najlepiej czytać ją kawałkami, a po przeczytaniu danego fragmentu dobrze jest się zastanowić co autor chce nam przekazać. Tylko w ten sposób można w pełni zrozumieć tą książkę.
Podsumowując,"Gwiazd Naszych Wina" zmieniła moje życie. Ta bardzo nietypowa książka opowiada o dwóch rzeczach. Są to RAK i ŚMIERĆ. Obie rzeczy to najstraszniejsze rzeczy na świecie. Jednak w tej powieści tworzą niezwykłe tło i towarzyszą bohaterom przez cały czas. Dzięki nim dla Hazel i Gus'a każda chwila spędzona razem jest najważniejsza.
Na koniec mam do Was jedno pytanie.
OKAY?
Oryginalny język: angielski
Autor : John Green
Rodzaj: literatura młodzieżowa
Ilość stron: 310
Cena: 34,90
Moja ocena: NAJLEPSZA KSIĄŻKA ŚWIATA!!!!
W te wakacje poszłam z kuzynkami na film "Gwiazd Naszych Wina". Był PRZEPIĘKNY!!!!! Kilka tygodni później dowiedziałam się że film jest na podstawie książki. Postanowiłam ją przeczytać. I ta decyzja okazała się być najlepszą w moim życiu.
Książka opowiada o pewnej szesnastolatce. Hazel Grace Lancaster jest główną bohaterką i narratorem powieści. Hazel choruje na raka tarczycy. Niemal całe życie spędza na kanapie w salonie podłączona do aparatu tlenowego Phillip, oglądając "America's Top Model" i czytając "Cios udręki". Kiedy skończyła 16 lat jej mama stwierdza że wpadła w depresję. Nastolatka dołącza więc do grupy wparcia, dla osób walczących z różnymi chorobami. Tam poznaje Augustusa Watersa. Młodzieniec spotkał się z nowotworem i stracił w tym starciu część nogi. Hazel nie wie na początku że przez Augustusa jej świat zmieni się o 180 stopni.
"... To nasza tylko, nie gwiazd naszych wina..."
(Autor przytłacza tutaj cytat z "Juliusza Cezara" autorstwa Szekspira)
Książkę Johna Greena dostałam od cioci. Gdy tylko ją dostałam od razu wzięłam się za czytanie. Tak bardzo mnie ta książka wciągnęła że przeczytałam ją w jeden dzień. NIGDY NIE POPEŁNIAJCIE TEGO SAMEGO BŁĘDU!!!!! Później przez kilka dni miałam mętlik w głowie i nie mogłam zebrać myśli. W tej książce jest tyle uczuć i myśli że nie można czytać tej powieści za jednym zamachem. Najlepiej czytać ją kawałkami, a po przeczytaniu danego fragmentu dobrze jest się zastanowić co autor chce nam przekazać. Tylko w ten sposób można w pełni zrozumieć tą książkę.
Podsumowując,"Gwiazd Naszych Wina" zmieniła moje życie. Ta bardzo nietypowa książka opowiada o dwóch rzeczach. Są to RAK i ŚMIERĆ. Obie rzeczy to najstraszniejsze rzeczy na świecie. Jednak w tej powieści tworzą niezwykłe tło i towarzyszą bohaterom przez cały czas. Dzięki nim dla Hazel i Gus'a każda chwila spędzona razem jest najważniejsza.
Na koniec mam do Was jedno pytanie.
OKAY?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz