środa, 8 kwietnia 2015

14."Karty na stół"



Tytuł oryginalny: "Cards on The Table"
Oryginalny język: angielski
Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie
Ilość stron:
Rodzaj: kryminał
Cena: ?


Pan Shaitana jest człowiekiem BARDZO oryginalnym. Słynie z dziwactwa oraz wspaniałych przyjęć. Jest również kolekcjonerem. Zbiera tabakierki, przedmioty ze starożytnego Egiptu oraz... morderców. Ale nie byle jakich morderców. Do jego "kolekcji" trafiają tylko ci którym nigdy nie udowodniono winy.

Pewnego dnia pan Poirot spotyka Shaitanę. Detektyw otrzymuje bardzo nietypową propozycję. Bogacz zaprasza go na uroczysty obiad na którym zapozna go z częścią swojej kolekcji. Detektyw przyjmuje propozycję i zgodnie z obietnicą stawia się na obiedzie. W domu kolekcjonera Herkules Poirot spotyka dwóch dobrych znajomych: nadinspektora Battle oraz pisarkę kryminałów Ariadnę Oliver. Poznaje również doktora Robertsa, pannę Annę Meredith, majora Desparda, panią Lorrimer oraz pułkownika Race. Po wybornym obiedzie gospodarz proponuje  gościom partię brydża. Ta propozycja zostaje ochoczo przyjęta. Goście dzielą się na dwie czwórki. W pierwszej jest panna Meredith, doktor Roberts, major Despard oraz pani Lorrimer. Pozostałe osoby przechodzą do drugiego pokoju. Shaitana zajmuje miejsje przy kominku w pierwszym pokoju. Minęła północ. Goście z drugiego pomieszczenia zbierają się do wyjścia. Gdy chcą pożegnać się z gospodarzem okazuje się że... Shaitana został zamordowany! Krąg podejrzanych ogranicza się tylko do graczy z pierwszego pomieszczenia. Kto zabił kolekcjonera? I dlaczego?


Uwielbiam kryminały Agathy Christie, Autorka w każdym kryminale tworzy niesamowitą fabułę oraz za każdym razem śledztwo jest bardzo trudne. W książkach Christie występuje wielu detektywów, ale moim ulubionym jest Herkules Poirot. Potrafi łączyć na pierwszy rzut oka niezwiązane ze sobą fakty i dojść do prawdy. Ta książka pełna jest niespodziewanych zwrotów akcji i niespodzianek. Wszyscy podejrzani mają coś do ukrycia, przez co śledztwo jest bardzo trudne, wręcz prawie niemożliwe. Ale coś łączy te cztery osoby. Coś co wie tylko Herkules Poirot. Czytając tę książkę próbowałam zgadnąć kto jest mordercą. Zastanawiałam się nad wszystkimi faktami, próbowałam połączyć je w jakąś logiczną całość, ale nie za bardzo  mi to wyszło. Chyba żeby dojść do prawdy trzeba być Herkulesem Poirot. Albo przeczytać książkę. 

Gorąco polecam te książkę wszystkim osobom które tak jak ja uwielbiają kryminały. Jeśli lubicie książki w których akcja jest bardzo zagmatwana, a zbrodnia jest prawie nie do rozwiązania, to "Karty na stół" są dla was. Na pewno się nie zawiedziecie! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz